lut 05 2016

Izotretinoinao


Komentarze: 0

Zaczęłam brać izotretinoina  40mg dziennie 21stycznia 2016 roku. Dwa pierwsze dni były ok. Nie czułam żadnych skutków ubocznych. Dzień 3 zaczęły wysychać usta, reszta bez zmian.

dzien 5 zaczyna wysychać skóra na nosie i koło niego zwłaszcza bliżej oczu. Krostki nadal wyskakują nawet bym powiedziała ze jest ich więcej niż było. 

Dzien 7 jest coraz gorzej oczy szczypią, usta sa strasznie suche pomadki ochronne nie pomagają. Wazelina jest bezużyteczna . Twarz sie łuszczy strasznie nie wiem co robić.

dzien 10 jest koszmarnie wszystkie kremy jakie nakładam działają na góra pol godziny , skóra jest czerwona i strasznie szczypie. Do luszczacej sie twarzy doszły luszczacej sie uczy w okolicach kolczyków , skóra schodzi płatami jak po opalaniu.

dzien 14 skóra nadal sie łuszczy niemiłosiernie , ale wpadłam na genialny pomysł który troszkę pomaga przedłużyć trwałość kremu. Na noc myje twarz żelem normaderm i nakładam gruba warstwę kremu bambino (tylko po tym twarz nie piecze) i idę spać. Rano wstaje i nie myje twarzy tylko dokładam troszkę bambino tam gdzie widzę ze wyschło. I tak można wytrwać do około godziny 15-16.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz